W uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Bazylice archikatedralnej w Warszawie wśród licznie przybyłych krewnych, przyjaciół, kapłanów i zaproszonych gości 21 diakonów przyjęło z rąk Księdza Arcybiskupa Kazimierza Nycza święcenia prezbiteratu. Po sześciu latach formacji nadszedł dzień na który czeka się z utęsknieniem. Nowo wyświęceni kapłani nie kryli radości, jaką przeżywali w tych najważniejszych chwilach w życiu. W znaku nałożenia rąk zostali włączeni w grono prezbiterów Kościoła Warszawskiego. Dziękując Bogu za łaskę powołania stanęli wraz z pasterzem diecezji, wychowawcami, profesorami seminarium i swoimi proboszczami przy ołtarzu Ofiary Chrystusa by jako Jego kapłani sprawować po raz pierwszy w życiu Eucharystię. Wśród neoprezbiterów był nasz parafianin ks. MARCIN KOŚCIECHA, który w dniu 3 czerwca 2007 roku w swoim kościele parafialnym św. Katarzyny w Rzeczycy odprawił Mszę świętą prymicyjną.
Dzień prymicji to święto i wielka radość całej wspólnoty parafialnej. Ksiądz Prymicjant na plebani ubrał się w szaty mszalne i w gronie rodziców, najbliższej rodziny, kapłanów, kleryków, przedstawicieli parafii, ministrantów procesyjnie w wieńcu niesionym przez dziewczynki pierwszokomunijne, przy dźwiękach radośnie grającej orkiestry parafialnej przeszedł do kościoła. Wcześniej w domu rodzinnym miało miejsce wzruszające i osobiste błogosławieństwo rodziców, które dla każdego kapłana w dniu jego prymicji jest niezwykle ważnym przeżyciem. Pierwszą Mszę świętą dla swoich parafian ks. Marcin odprawił w obecności ks. Proboszcza kanonika Henryka Linarcika, który pełnił funkcje manuduktora. Ks. Proboszcz w swoim powitalnym przemówieniu nawiązał do hasła I Kongresu Eucharystycznego Diecezji Łowickiej „Wytrwajcie w miłości mojej”. To kongresowe hasło jest również skierowane do kapłanów. Trwanie w miłości Chrystusa zyskuje w świetle kapłańskiego powołania swoje szczególne brzmienie. Kapłan głoszący Słowo Boże i uobecniający tajemnicę Boga w sakramentach jako pierwszy winien postawić sobie pytanie o trwanie w miłości Chrystusa. Jest to zadanie przed którym nie może on uciec i którego nie może nie słyszeć. Tylko wtedy, kiedy kapłan trwa w miłości Chrystusa jego życie staje się świadectwem wiary zdolnym przemieniać drugiego człowieka. Wyrażając radość z uroczystości prymicji życzył ks. Marcinowi, aby we wszystkim okazywał wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem i był świadkiem i przykładem dla wiernych, których spotka na swojej kapłańskiej drodze.
Okolicznościowe kazanie wygłosił pochodzący z Rzeczycy ks. Piotr Żądło, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie. Na zakończenie Eucharystii Prymicjant podziękował Bogu za dar powołania, rodzicom za dar życia i wychowania, rodzeństwu za trwanie we wzajemnej miłości, księżom za wspieranie w drodze do kapłaństwa. Szczególne wyrazy wdzięczności ks. Marcin Kościecha skierował do całej parafii, która nie szczędziła serca i czasu, aby przygotować uroczystości prymicyjne. Następnie udzielił swojego prymicyjnego błogosławieństwa i podarował wiernym pamiątkowe obrazki.
Ks. Prymicjantowi życzymy wielu łask Bożych, niech Chrystus, który go wybrał na swojego kapłana błogosławi w pracy na Niwie Pańskiej.